Lubię ćwikłę ale nie zawsze dysponuję własnymi produktami do jej zrobienia.
Ostatnimi laty wręcz nie mam własnych buraków ani chrzanu bo nie mam gdzie tego siać i sadzić.
Moje marzenia wciąż są zbyt górnolotne a szara rzeczywistość w postaci mojej ślubnej skutecznie mi skrzydła tych marzeń podcina i jak zwykle ląduję pyskiem w szarym pule padołu naszego ziemskiego marnego.
Kupiłem dobry chrzan i buraczki z firmy widocznej na zdjęciu.
Same słoiczki już zaciekawiają swoim kształtem a produkt wewnątrz zadawala kubki smakowe.
Wrzucam do salaterki trochę buraczków tartych.
Dodaję część tartego chrzanu.
Doprawiam pieprzem i gałką muszkatołową.
Nie żałuję przypraw choć robię to w miarę subtelnie i z umiarem a nie jak niektórzy rzekomo znawcy smaku sypiący przyprawy całymi garściami.
Wymieszam z grubsza składniki.
Dodaję resztę buraczków i chrzanu i dokładnie wszystko mieszam na jednolitą w barwie i konsystencji masę.
Ujednolicony wyrób przekładam do słoiczków w których były wcześniej składniki miszmaszu.
I do lodówki - gotowe do użycia.
Bardzo lubię z tym dodatkiem jajka na twardo lub jakieś wędliny czy nawet zwykłą kiełbasę ugotowaną czy usmażoną.
Wszelkie wyroby mięsne zyskują na smaku z dodatkiem ćwikły.
Jeśli chcecie kupić korzenie chrzanu do posadzenia we własnym ogrodzie to polecam poniższy link.
Pozdrawiam miłego dnia jak i udanego pichcenia życząc
Ozimek piątkowym porankiem 2014-03-14
http://www.sadowniczy.pl/product-pol-116418-Chrzan-Bialy-ostry-dunski-5-szt-kapers-z-eurodziura-1szt-klacze.html?affiliate=wilczyjar2@gmail.com
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz