DZIEŃ ZA DNIEM 1993 – 07 – 17
Dzień za dniem ,
Z nocy przerwą ,
Z zapału werwą ,
Szukam Cię mym snem .
Pośród gwarnej ulicy ,
Wypatrując w oddali ,
Serdeczny żar się pali ,
A Ty idziesz pośród pszenicy .
Obdaruję Cię miłości kwiatem ,
Ucałuję usta gorące ,
Wezmę w objęcia ciało drżące ,
Osłonię przed całym światem .
Zabiorę w bezkres daleki ,
Ukazując przeróżne cuda ,
Wspaniale podróż nam się uda ,
Ujrzymy zachód słońca w głębinach największej rzeki .
I te prastare piramidy ,
Wspaniałym Sfinksem chronione ,
Pośród srogiej pustyni stworzone ,
Pustej na wzór Antarktydy .
Chińskiego Muru wstęga ,
Przez bezdroża wiodącego ,
Cisnące się na usta pytanie – Dlaczego .
Himalajów wielka potęga .
Amerykańskie Kaniony ,
I Majów Świątynie ,
Tobie ukaże jedynie ,
Mój świat zaginiony .
Tobie wiersze zadedykuję ,
Uchylę rąbka tajemnicy ,
Tylko dla mojej połowicy ,
Wspaniałe księgi podaruję .
Dziękując bogu za przeznaczenie ,
Szczęściem cię obdarzam ,
Że kocham – wciąż powtarzam ,
Realizując życiowe marzenie .
Ukoisz moje serce ,
Radość i siebie dając ,
Nadzieją przepełniając ,
Ratując w życia poniewierce .
Jan Józef Łoziński
Z nocy przerwą ,
Z zapału werwą ,
Szukam Cię mym snem .
Pośród gwarnej ulicy ,
Wypatrując w oddali ,
Serdeczny żar się pali ,
A Ty idziesz pośród pszenicy .
Obdaruję Cię miłości kwiatem ,
Ucałuję usta gorące ,
Wezmę w objęcia ciało drżące ,
Osłonię przed całym światem .
Zabiorę w bezkres daleki ,
Ukazując przeróżne cuda ,
Wspaniale podróż nam się uda ,
Ujrzymy zachód słońca w głębinach największej rzeki .
I te prastare piramidy ,
Wspaniałym Sfinksem chronione ,
Pośród srogiej pustyni stworzone ,
Pustej na wzór Antarktydy .
Chińskiego Muru wstęga ,
Przez bezdroża wiodącego ,
Cisnące się na usta pytanie – Dlaczego .
Himalajów wielka potęga .
Amerykańskie Kaniony ,
I Majów Świątynie ,
Tobie ukaże jedynie ,
Mój świat zaginiony .
Tobie wiersze zadedykuję ,
Uchylę rąbka tajemnicy ,
Tylko dla mojej połowicy ,
Wspaniałe księgi podaruję .
Dziękując bogu za przeznaczenie ,
Szczęściem cię obdarzam ,
Że kocham – wciąż powtarzam ,
Realizując życiowe marzenie .
Ukoisz moje serce ,
Radość i siebie dając ,
Nadzieją przepełniając ,
Ratując w życia poniewierce .
Jan Józef Łoziński
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz