niedziela, 19 stycznia 2014

KWIATY DONICZKOWE 1 FIOŁKI I GLOXINIE Mylène Farmer - Du Temps

KWIATY DONICZKOWE




Mylène Farmer - Du Temps
Lubię tą wykonawczynię i ten kawałek - może komuś też przypadną do gustu.
Więc odpalamy piosenkę i oglądamy zdjęcia.
Zapraszam.




Kocham kwiaty lecz niestety mam zbyt mało miejsca aby mieć wszystkie i w takich ilościach jakie bym chciał.
Musiałbym mieć potężną szklarnię żeby rozwinąć skrzydła i spełniać marzenia o posiadaniu i rozmnażaniu roślin.



Fiołki Afrykańskie zajmują sporo miejsca na moich północnych oknach.
Te kolory akurat pochodzą z jakichś sadzonek które gdzieś tam uszczknąłem na kwiatach które kupiłem w jakimś markecie - już nie pamiętam jak i gdzie.



Nawet byłem z nich zadowolony w sezonie 2013 bo kwitły naprawdę pięknie.



Czasami są to pojedyncze kwiatki a tu jednoczesny zakwit i kula kwiecia.



Za to moja stara odmiana z jeszcze kawalerskich czasów pierwsze kwitnienie miała niezdecydowane
 i spokojne.



Ten kolor zdecydowanie najlepiej mi sie od lat trzyma i najbardziej go lubię.



Jeszcze trawa się nawet nie zazieleniła na ogródku a Cyklamen już przyciągał wzrok przechodniów swoją jaskrawą barwą . Jemu najlepiej jest na południowych oknach - ale latem idzie na drugą stronę mieszkania żeby mu słońce liści nie parzyło.



Jeszcze jeden Fiołek zakwita choć na dworze śnieg i mróz był w tym czasie.


Już liście i trawa są zielone a tu drugi ciemniejszy Cyklamen kwiaty otwiera.



Miałem też na oknach kilka Róż miniaturowych które potem poszły na ogródek i pewnie spokojnie sobie tegoroczną zimę przetrwały bo jak na razie nic ich nie wymroziło.



A tu eksplozja koloru bo na raz zakwitło kilkanaście pędów na Cyklamenie.
Po prawej biała róża a po lewej młode listki Gloxini.



Ta sama roślina w innym ujęciu.



I w jeszcze innym oko cieszy.



A tu kilka dni później kiedy już miejsce róży zajął inny kwiat Gloxini.



A tu już rozkwitła Gloxinia z nowymi paczkami szykującymi sie do otwarcia.



Ujęcie z bliska.



Następna roślina pochylona w stronę światła choć na południowym oknie.
W dole po prawej widać plakietkę która ma napis z gatunkiem i kolorem rośliny.
Czasami też jest tam adnotacja skąd pochodzi lub od kogo.



I ujęcie delikwenta z bliska.



I jeszcze jedno z lampą błyskową.
Trochę tego sie uzbierało przez ten rok - a ile by było gdybym miał większe parapety lub więcej okien?
A tu trochę zdjęć ze świata - zapraszam na stronę autorską





Pozdrawiam za odwiedziny dziękując i na następną porcje zdjęć zapraszam.
Ozimek 2014-01-19





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz