Dan Balan - Люби (Full HD)
Polubiłem tego wykonawcę i producenta.
Potrafi się wstrzelić w rynki zachodnie jak i wschodnie.
Ale nie o tym miałem pisać .
Piekny poniedziałkowy poranek z miłym słonecznym akcentem choć temperatura nie idzie jak na razie z nim w parze bo zaledwie + 2 st. C wskazują termometry - tyle ile nad ranem.
Może jeszcze się temperatura podniesie.
Jak na połowę stycznia to i tak jest pięknie.
Ludzie zaoszczędzili na opale i obuwiu skoro nie ma ani mrozów ani śniegu.
Na niektórych roślinach - jak choćby na różach - nawet nie opadły wszystkie liście a powoli wyrastają nowe.
Można by już myśleć o budowie nowych budek lęgowych dla ptaków i ulików dla trzmieli czy domków dla jeży.
Przycinać drzewka owocowe - ba - nawet siać takie rośliny jak marchew , cebula czy pasternak.
Kiedyś mieszkając w Górach Opawskich siałem wiele roślin jesienią i miałem wspaniałe zbiory wcale nie używając nawozów mineralnych ani oprysków.
Ale to wszystko może znajdzie temat w nastepnych wpisach gdzie będzie można dodać do tematyki oprawę fotograficzną.
A dziś jeszcze jedynie kilka słów bazgrołem zapisanych.
ZAGUBIONY BŁĄDZENIEM
"W pościeli zagubiony
dotykiem szukający natchnienia
przy piersi uśpiony
snem przeżywający pragnienia
błądzeniem dłoni
przyśpieszonym oddechem
ust poszukiwaniem
lubieżnym grzechem
piersi podnieceniem nabrzmiałe
sutki drżące pod warg dotykiem
w rozkosznym dzikim odpływie
troski dnia codziennego zapomniane"
Jan Józef Łoziński
To narazie tylko luźne szkice - ale kto wie - może kapryśna kochanka o imieniu VENA zechce mnie znów do swego łona przytulić - miłego popołudnia życzący i za odwiedziny dziekujący.
Ozimek 2014-01-13
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz